poniedziałek, 28 lipca 2014

Cydr-ocena: Bio Village Cidre Bouché (Francja)

Bio Village Cidre Bouché (Francja)


kraj pochodzenia: Francja 
producent: Marque Repère (marka E. Leclerc)
importer: MJA Distribution, Warszawa
objętość: 750 ml
zawartość alkoholu: 4%
kapsel: korek
cena: 12,99 zł (E. Leclerc, Gdańsk)
cena za litr: 17,32 zł

Cydr Bio Village Cidre Bouché to dziecko francuskiej marki wewnętrznej E. Leclerc i tam też go można kupić. I jest to cydr dobry. Oczywiście nie ma go co porównywać jakościowo np. z ocenianym przeze mnie jakiś czas temu cydrem normandzkim, ale smakowo trochę go przypomina.

Cydr Bio Village jak sama nazwa wskazuje jest ekologiczny. Powstał w 99% ze sfermentowanego soku jabłkowego z jabłek cydrowych ekologicznych. Jest trochę gorzki, ale smak ma pełny, czuć naturalne jabłka, a na końcu także słodycz. Ma przyjemny koniakowy kolor. Jest też nieźle oceniany na brytyjskich i francuskich stronach (zwykle 3-3,5 na 5). Cena współgra z jakością. Jeśli chcecie poznać smak francuskiego tradycyjnego cydru to jest to produkt rekomendowany :)

Cydr-ocena: 3,75/5





środa, 23 lipca 2014

Cydr-ocena: Cider Inn Wytrawny (Polska)

Cider Inn Wytrawny - niebieski (Polska)

kraj pochodzenia: Polska
producent: JRBB sp. z o.o., Warszawa
objętość: 330 ml
zawartość alkoholu: 4,4%
kapsel: tradycyjny
cena: 9,90 zł (Organic Farma, Gdańsk)
cena za litr: 30 zł

Cider Inn to moja ulubiona marka cydrów "masowych", ale naturalnych. Minusem jest cena, ale przy odrobinie szczęścia można trafić na promocję w sklepie lub nawet w knajpce (np. półwytrawny udało mi się wypić w ilościach przemysłowych za 8 zł/szt. w Hexie w Krakowie). Cydry można również zamawiać on-line, niestety ze względu na drogą przesyłkę opłaca się kupować tylko większe ilości.

Wracając do wytrawnego Cider Inn - ma naprawdę mocno wytrawny smak przefermentowanych jabłek, końcówka kojarzy mi się z zapachem piwnicy, ale niech Was to nie zniechęca :) Nie jest to nic niesmacznego, ale jak na wytrawny cydr przystało raczej nie będzie on smakował osobom o preferencjach słodkich. Mnie prywatnie smakował, chociaż wersje "2 x głębszy smak" (Cider Inn czerwony) i "głębszy smak" (Cider Inn zielony) są lepsze. 

Cydr-ocena: 4/5


sobota, 19 lipca 2014

Cydr-ocena: Ignaców Cydr 2013 (Polska)

Cydr-ocena: Ignaców Cydr 2013 (Polska)

kraj pochodzenia: Polska
producent: CYDR Tomasz Porowski, Ignaców
objętość: 275 ml
zawartość alkoholu: 5%
kapsel: twist-off
cena: 10 zł (Salon win i alkoholi, Warszawa) 
cena za litr: 36,40 zł

Cydr Ignaców to dla mnie sprawa problematyczna. Bardzo chciałabym, aby ten cydr był naprawdę smaczny, a przynajmniej, aby mi smakował. Jest produkowany tradycyjnie, a więc jest fermentacja ze świeżego soku, potem dojrzewanie... Ma świetną graficznie etykietę, ładną butelkę. Niestety kilka moich podejść skończyło się wrażeniami niezbyt entuzjastycznymi. Bardzo szkoda. 

Ignaców jest lekki, niestety jego główną wadą (oprócz ceny) jest kwaśny smak - taki w złym znaczeniu. Ma cierpką końcówkę, co akurat jest plusem. Być może kolejne roczniki będą lepsze. Testowałam rocznik 2013 (kiedyś testowałam rocznik 2012 i z tego co pamiętam był chyba lepszy).

Cydr-ocena: 3,75/5





piątek, 18 lipca 2014

Przepis: orzeźwiający drink cydrowy

Przepis na orzeźwiający wakacyjny drink z cydrem

Cydr nadaje się nie tylko do bezpośredniego spożycia, ale także do przyrządzania potraw (o tym w przyszłości) oraz drinków. Jako, że schłodzony cydr znakomicie orzeźwia, idealnie pasuje do letnich mieszanek alkoholowych.

Dzisiejszy drink jest o tyle uniwersalny, że można go przyrządzić z każdym rodzajem cydru, w zależności jaki nam smakuje najbardziej; bardziej słodki czy bardziej wytrawny. 

Składniki na dwa long drinki:
- świeży sok z jednej dużej pomarańczy (ewentualnie może być 200 ml z kartonika)
- świeży sok z jednej limonki (jeśli drink ma być słodszy to tylko z połowy limonki)
- pół twardego jabłka (niezłym pomysłem jest tzw. zielone jabłuszko)
- 2 łyżki likieru owocowego lub opcjonalnie soku imbirowego
- mała butelka ulubionego cydru (najlepiej 0,33 lub 0,4 l)
- 4 małe kostki lodu 

Jabłko kroimy na drobne kosteczki. Wraz z lodem wrzucamy na dno szklanki. Soki i likier mieszamy ze sobą i wlewamy do szklanki. Dopełniamy cydrem. Cydr musi być dobrze schłodzony. Moją propozycją cydru do takiego drinka jest cydr różowy/rumiany/rose (nazewnictwo w zależności od producenta).

Przepis autorski :) specjalnie dla cydromaniaków!





niedziela, 13 lipca 2014

Cydr-ocena: Käfer Cider (Niemcy)

Käfer Cider (Niemcy)


kraj pochodzenia: Niemcy
producent: Peter Mertes Weinkeller
dystrybutor: PMP Wino Serwis
objętość: 750 ml
zawartość alkoholu: 3,5%
kapsel: zakrętka
cena 750 ml: 18 zł (Makro, Gdańsk) 
cena za litr: 24,00 zł

To mój pierwszy niemiecki cydr. I ogólne wrażenia smakowe są pozytywne, niestety cena jak na 3,5-procentowy jabłecznik jest zaporowa. Z kolei butelka wygląda dość elegancko i sugeruje "wyższą półkę". Czytając wrażenia dotyczące tego cydru na portalach brytyjskich i niemieckich często można się natknąć na dobre oceny, ale towarzyszy im określenie "boring". I chyba jest adekwatne. Jest w porządku, ale także nudny.

Cydr jest półsłodki, nie ma złych posmaków, jest bardzo delikatny. Lekko gazowany, o słomkowym kolorze. Producent poleca go jako aperitif. Co ciekawe na polskiej etykiecie cydr nazwany jest białym winem, także w tej kategorii jest umiejscowiony na stronie dystrybutora. 

Käfer Cider byłby atrakcyjnym napojem, zwłaszcza dla osób lubiących delikatny smak, gdyby nie ta dosyć wysoka cena (w Niemczech też nie jest najtańszy - kosztuje 3,70 EUR). Jest na pewno dobrą alternatywą dla amatorów białego wina, którzy np. nie mogą go pić ze względu na kilkunastoprocentową zawartość alkoholu.

Cydr-ocena: 3,25/5


piątek, 11 lipca 2014

Relacja: Podwieczorek na dwa kieliszki (Kraków)


Podwieczorek na dwa kieliszki - relacja ze spotkania

Winebar Lipowa 6F / Krako Slow Wines, Kraków - 10 lipca 2014 r.



Blog Cydromania za sprawą specjalnego krakowskiego wysłannika uczestniczył w unikalnym cydrowym wydarzeniu czyli w Podwieczorku na dwa kieliszki #7 polskie cydry rzemieślnicze (zwany inaczej Zlotem Polskich Cydrowników).


Podwieczorek na dwa kieliszki to cykl spotkań Mariusza Kapczyńskiego, na których można spotkać osobistości ze świata wina i kulinariów. Tym razem zaproszeni zostali polscy cydrownicy. 

Początkowo na spotkaniu przewidywano degustację 15 cydrów od 8 producentów. Jak się okazało degustacja objęła prawie 20 cydrów. Spotkanie było bardzo atrakcyjne ponieważ dało możliwość spróbowania lokalnych cydrów z całej Polski, w tym takiej perełki jak opisywany już przeze mnie cydr lodowy (Trzebnicki), cydr z dalekiej Warmii, który podobno najlepiej smakuje właśnie tam - źle znosi transport (Kwaśne Jabłko) czy cydr z syropem z bzu (CydRrr z Psiej Budy). Ten ostatni został stanowczo zarekomendowany przez wysłannika Cydromanii, co mnie nie dziwi, ponieważ jabłeczniki idealnie się komponują z bzem (Stassen czy Cydrówka z bzem to naprawdę dobre cydry smakowe). Były też cydry beczkowe, były dojrzewające pod koniec w butelce, a także limitowane edycje różnych marek. Różnorodność kolorystyki cydrów można obejrzeć na zdjęciach (więcej zdjęć na Facebooku).

Po degustacjach, które trwały około dwie godziny, uczestniczy mogli zamówić potrawy z "cydrowego menu" m.in. kalmary z chilli i masłem czosnkowym na cydrze oraz risotto z kurkami i cydrem Ignaców.

Cydrownicy opowiadali o poszukiwaniach idealnych jabłek, a także o problemach formalnych w produkcji oraz późniejszej sprzedaży cydru.

Bardzo żałuję, że nie mogłam być na tym wydarzeniu. Zarówno sobie, jak i wszystkim cydromaniakom życzę więcej takich atrakcji we wszystkich miastach Polski :)

Linki:
Winebar Lipowa 6F (FB)



Zdjęcia: Adam Sitko



poniedziałek, 7 lipca 2014

Cydr w Polsce w liczbach (infografika)

Cydr w Polsce w liczbach

Ponieważ infografiki są w modzie, postanowiłam stworzyć także grafikę o cydrze. Jak dotąd nie zostały opublikowane szczegółowe statystyki dotyczące rynku cydru w Polsce, więc musiałam się posiłkować szczątkowymi informacjami z mediów. 


piątek, 4 lipca 2014

Dodajemy cydr do menu - kilka porad dla właścicieli knajpek

Dodajemy cydr do menu
czyli kilka porad dla właścicieli knajpek

Co do jednego nie ma już wątpliwości - cydr staje się coraz bardziej popularny. Prowadząc knajpkę lub restaurację warto pomyśleć o włączeniu cydru do swojej oferty. 

Obserwując dostępność cydrów w pubach oraz innych lokalach z alkoholem i jedzeniem nasunęło mi się na myśl kilka wniosków. 

Po pierwsze - nie jest źle. Cydry dostępne są już praktycznie w 1/3 lokali w większych miastach. Problem polega na tym, że zwykle jest to tylko jeden rodzaj cydru opisany po prostu jako "cydr". Brak marki napoju jest bardzo powszechny. A przecież raczej nie zamieszcza w karcie piwa jako "piwo", a wódki jako "wódka", tylko podaje się też browar/markę i pojemność. 

Nagminny brak nazw cydrów w kartach łączy się także z niewiedzą kelnerów. Wiele razy spotkałam się z reakcjami typu: 

"-Przepraszam. Jakiej marki cydr Państwo oferujecie?" 
Odpowiedzi: "-Nie wiem. Cydr to cydr", "-Nie wiem, muszę zapytać.", "-Taki w zielonej butelce.", "A ja myślałem/am, że to jest piwo." itd. itp. 

Wracając do wyboru cydrów to mam wrażenie, że często jest to wybór przypadkowy. Sporo jest cydrów średniej jakości i na dodatek np. dostępny jest tylko smakowy, a klasycznego jabłkowego nie ma w ogóle w karcie. To zupełnie jakby pub oferował tylko piwo smakowe, a klasycznego nie. Warto też pomyśleć, by w ofercie mieć zarówno cydr wytrawny/półwytrawny, jak i słodki (analogicznie jak z winem).

Oczywiście odwiedziłam wiele miejsc, w których serwuje się dobre cydry, a obsługa ma świadomość co podaje :) Są miejsca, które wręcz chwalą się, że mają w swojej ofercie cydr (czy to na Facebooku czy na tablicach przed lokalem). Tak czy inaczej może mój wpis kogoś zainspiruje ku ogólnemu dobru cydromaniaków.