piątek, 29 sierpnia 2014

Cydr-ocena: Cider Inn Śliwkowy (Polska)

Cider Inn Śliwkowy (Polska)


kraj pochodzenia: Polska
producent: JRBB, Warszawa
objętość: 330 ml
zawartość alkoholu: 7,5 %
kapsel: tradycyjny
cena: 14,99 zł (Organic Farma, Gdańsk)
cena za litr: 45,40 zł

Śliwkowy Cider Inn to bez wątpienia unikat na polskim rynku. Jest to cydr ze śliwek, a raczej w analogii do jabłecznika i gruszecznika powinien nosić nazwę śliwecznika :) Producent nazywa go po prostu winem śliwkowym (etykieta).

Smak, skład, kolor i spora zawartość alkoholu to duże plusy tego napoju. W smaku czuć cierpkie pestki, ale jest też słodkawy. Trochę przypomina lekką nalewkę. Ma dużo drobnych bąbelków. Chociaż sposób produkcji jest podobny jak w przypadku jabłkowych i gruszkowych Cider Inn-ów, to jest to jednak "inna bajka" - co nie znaczy, że gorsza! Na pewno warto spróbować. Producent zapewnia na etykiecie, że napój wyprodukowano z moszczu śliwkowego z dodatkiem drożdży winnych - stąd też pewnie trochę zaporowa cena. 

Ciekawostką jest to, że śliwkowy Cider Inn smakuje też nieźle "na ciepło". Niestety większości polskich cydrów przemysłowych, jeśli nie są schłodzone, nie da się pić.

Cydr-ocena: 4,25/5



poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Cydr to nie piwo - Cydr to nie wino (infografika)

Cydr to nie piwo - Cydr to nie wino

Infografika powstała ze względu na modne ostatnio mylenie piwa lub wina z cydrem, a także niefortunne porównania z tymi napojami. Nie bez powodu piwo nazywane jest piwem, wino winem, a cydr cydrem... Są to przecież różne napoje alkoholowe. 

Nie od dziś wiadomo, że Internet wszystko przyjmie. Jednakże jako prawdziwy cydromaniak czuję obowiązek prostowania niektórych informacji :) Liczę na Was - udostępniajcie cydromaniakową infografikę!


czwartek, 21 sierpnia 2014

Cydr-ocena: Dobroński Perry (Polska)

Dobroński Perry (Polska)


kraj pochodzenia: Polska
producent: Jantoń SA
objętość: 275 ml
zawartość alkoholu: 4,5%
kapsel: twist-off
cena: 4,99 zł (Bomi, Gdańsk)
cena za litr: 18,14 zł

Cydr Dobroński Klasyczny został oceniony tutaj.

Perry Dobroński to całkiem miła niespodzianka. O ile klasyczny Dobroński to średniak, to Perry smakuje całkiem nieźle. Oczywiście pomijam fakt z czego jest zrobiony - na etykiecie widnieje tylko informacja, że powstał na bazie soku gruszkowego. Czyli nie jest to gruszecznik fermentowany z moszczu gruszkowego. Jednak smak jest naprawdę dobry, trochę słodki i trochę kwaśny. Można się skusić. Z wszystkich trzech Dobrońskich (klasyczny, cynamonowy, perry) jest zdecydowanie najlepszy.

Cydr-ocena: 2,75/5



czwartek, 14 sierpnia 2014

Cydr-ocena: Polski Cydr Rumiany (Polska)

Cydr Polski Rumiany (Polska)


kraj pochodzenia: Polska
producent: TIM S.A. Bielsko-Biała
objętość: 750 ml
zawartość alkoholu: 4,5%
kapsel: zakrętka
cena: 12,99 zł (Alma, Kraków)
cena za litr: 17,32 zł

Cydr Polski Rumiany to niespodzianka. W dodatku miła. Kiedyś, zanim jeszcze prowadziłam bloga Cydromania, skusiłam się na Cydr Polski Klasyczny i nie byłam w stanie wypić całej butelki. Dlatego nie spodziewałam się za wiele po odmianie rumianej. A jednak nie dość, że dało się ją pić to doznania były całkiem przyjemne. Cydr Rumiany zasmakuje amatorom słodszych trunków, końcówkę ma minimalnie gorzką. Jego ciekawy kolor na szczęście nie jest związany z chemicznym smakiem i dodatkami, ale jak mówi etykieta odmianom jabłek Gala i Malus Purpurea (i rzeczywiście specjalnie chemii w nim nie czuć).

Informacje na etykiecie są bardzo ogólne. Wprawdzie podane są wszystkie odmiany jabłek zastosowanych do produkcji cydru oraz informacja, że 1 litr cydru powstaje z 2 kg jabłek. Nie natomiast informacji czy powstaje on z moszczu czy też z koncentratu. 

Cydr Polski Rumiany nie jest oczywiście tak dobry jak np. Thatcher's Somerset Rose Apple Cider, którego już piłam, a ocenę zamieszczę niebawem, jednakże można się nim porządnie orzeźwić. I na pewno jest lepszy od swojej klasycznej wersji.

Cydr-ocena: 3/5


sobota, 9 sierpnia 2014

Przepis: Mule na cydrze z chrupiącą bagietką

Przepis: Mule na cydrze z chrupiącą bagietką


Zgodnie z obietnicą przedstawiam autorski przepis na mule w cydrze, które coraz częściej pojawiają się w menu wielu restauracji. Cena takiego dania w knajpce waha się od 35-50 zł (zwykle jest traktowane jako przekąska lub przystawka). Nasz przepis to porcja dla dwóch osób (albo nawet trzech), a koszt przygotowania to około 50 zł. 

Przepis jest autorstwa mojego partnera Bartka, moja rola ograniczyła się do dobrania do całości odpowiedniego cydru. Padło na Green Milla, ale chętnie posmakowałabym także mule w wytrawnym Cider Inn.

Czas przygotowania około 15 minut.

Składniki:
1 kg świeżych muli (koszt ok. 30 zł)
1 szalotka lub 1/2 czerwonej cebuli
1 duży ząbek czosnku
1/2 pęczku pietruszki
2 gałązki świeżego tymianku
1/2 ostrej papryczki chilli
3 łyżki oliwy z oliwek
150 ml śmietanki 30%
250 ml cydru (najlepiej wytrawnego lub półwytrawnego)
chrupiąca bagietka 
dla chętnych: 4 fileciki anchois

Przygotowanie:
Do wysokiego garnka wlać 3 łyżki oliwy z oliwek i dodać posiekaną szalotkę/cebulę. Gdy cebula się zeszkli dodać posiekany czosnek, chilli, tymianek oraz fileciki anchois. Chwilę przysmażyć.
Wcześniej opłukane zimną wodą mule dodać do garnka i zalać wpierw śmietanką, a następnie cydrem. Przykryć i zostawić na średnim ogniu co najmniej 5 minut. Zdejmując z ognia można dodać łyżkę masła. Całość posypać świeżą, drobno posiekaną natką pietruszki.
Podawać z pokrojoną bagietką. Bagietkę polecamy maczać w powstałym sosie - pycha!
W spożyciu muli można pomagać sobie ich skorupkami - jedną połówką wybiera się mule przyczepione do drugiej połówki. 




Pozostały po zjedzeniu muli sos cydrowo-śmietankowy można zużyć do przygotowania kolejnego dania - najlepiej szerokiego makaronu (pappardelle, tagliatelle).