wtorek, 17 czerwca 2014

Cydr-ocena: MyCider Apple (Polska)

MyCider Apple (Polska)


kraj pochodzenia: Polska
producent: Global Beverages, Warszawa
objętość: 275 ml
zawartość alkoholu: 4,5%
kapsel: tradycyjny
cena: 2,79 zł (Makro, Warszawa)
cena za litr: 10,14 zł

Nadszedł dzień, gdy jestem zmuszona napisać opinię o MyCider. Robię to niechętnie, ponieważ ciężko napisać cokolwiek dobrego o tym trunku. Chyba tylko to, że jest tani i ma w miarę ładną etykietę. Niestety obowiązkiem blogera cydrowego jest opisywanie także tych niezbyt dobrych cydrów. No właśnie... i tutaj pojawia się problem, ponieważ MyCider to chyba nie cydr. 

Przyznam się szczerze, że mimo małej butelki (275 ml) nie byłam w stanie wypić MyCidera do końca. Napój ma zapach i smak jabłkowy, ale do granic sztuczności i nie ma nic wspólnego z przefermentowanymi jabłkami. Jest bardzo słodki. Na etykiecie nie uświadczymy informacji o składzie, a jedynie nazwę "cydr półmusujący gazowany" oraz zawartość alkoholu. Może gdzieś tam w składzie jest cydr, ale na pewno przykryty grubą warstwą sztucznych aromatów.

MyCidera kupiłam w Makro w Warszawie, ale widziałam go później w Realu w Gdańsku w towarzystwie smakowych opcji o nazwie MySummer. Wybaczcie mi, ale nie zdecydowałam się na zakup i testowanie. 

Nie wiem jaki plus w tym nawale minusów mogłabym znaleźć. Cena nie jest aż tak konkurencyjna (cydr z Biedronki jest tańszy, a jednak lepszy, nie mówiąc już o Miłosławskim, którego jakość jest nieporównywalna). Wygląd, smak, zapach, dostępność - tu też nie da się znaleźć konkurencyjnych cech. Z wielkim żalem, że doczekałam takiej chwili stawiam "jedynkę". 

Cydr-ocena: 1/5  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz