wtorek, 6 września 2016

Zakończenie bloga Cydromania

Pożegnanie!

Chciałabym podziękować wszystkim Czytelnikom, którzy towarzyszyli mi przez te dwa lata (2014-2016).

Przez ten czas degustowałam wiele dobrych, jak i naprawdę okropnych cydrów. Odwiedziłam Hiszpanię i tamtejsze cydrerie. Degustowałam również cydry amerykańskie (hard cider) przekazane mi dzięki uprzejmości znajomych. W 2015 r. byłam w Szwecji na degustacji tamtejszych cydrów, przy okazji poznałam lokalne przepisy prawne dotyczące obrotu alkoholem.

Niestety polski rynek nie do końca przekonał się do cydrów. Lata 2014-2015 były dla mnie pełne pracy, promocji i degustacji. Otrzymywałam produkty do testów i zaproszenia na różne imprezy.
Tegoroczny sezon był bardzo kiepski. Dlatego postanowiłam zakończyć moją przygodę z Cydromanią.

Jeszcze raz dzięki!

Kasia






środa, 27 stycznia 2016

Cydr-ocena: Christian Drouin Cidre Bouché (Francja)

Cydr-ocena: Christian Drouin Cidre Bouché Brut de Normandie (Francja)

kraj pochodzenia: Francja
producent: Christian Drouin

dystrybutor: Alma
objętość: 750 ml
zawartość alkoholu: 4,5%
kapsel: korek

cena: 21,99 zł (Alma, Kraków)
cena za litr: 30,00


Chyba jedyny dobry cydr, który można kupić w Almie. Ogólnie wybór tam prezentowany nie jest zbyt wyszukany. Co trochę dziwi, ponieważ wybór win mają świetny.

Cydr Christian Drouin ma złoty kolor. Bardzo długo musuje. Ma intensywny zapach i wyraźnie owocowy smak. Jest dobrze zbalansowany - po prostu tradycyjny cydr normandzki z cierpkością, posmakiem piwnicznym i lekką słodyczą. Cena nie jest wygórowana.  
Jest podobny do niektórych cydrów normandzkich dostępnych we francuskich supermarketach w Polsce (np. Carrefour).

Producent tego cydru jest znany zwłaszcza z calvadosa - wytrawnego winiaka francuskiego. 

 

niedziela, 3 stycznia 2016

Cydry Smykan od Slow Flow Group

Cydry Smykan od Slow Flow Group

Cydry Smykan degustowałam hurtowo czyli wszystkie cztery rodzaje na raz. Udało mi się je kupić w Krakowie na Kazimierzu w sklepie Regionalne Alkohole (miejsce naprawdę dobrze zaopatrzone w cydry). 

Cydry Smykan to debiut 2015 roku (który nastąpił po długim, żmudnym procesie rejestracji). Był to debiut natychmiastowo udany - cydry zdobyły medale na EnoExpo 2015 w Krakowie - srebrne dla Grochówki 2014 i Jaskóła 2014 oraz brązowy dla Cuvee Garage 2014. Zdecydowanie są to produkty dla koneserów i bardzo się różnią od masówkowych trunków, których fermentacja ucinana jest zwykle na 4,5%. Wszystkie mają od 6,5% do 7% zawartości alkoholu i słodyczy raczej w nich nie znajdziecie :) Są niefiltrowane i niepasteryzowane, naturalnie gazowane (drobne, przyjemne bąbelki) oraz nie zawierają siarki.

Wizualnie cydry prezentują się bardzo atrakcyjnie. Etykietki pasują do ich charakteru. 



Cydr Smykan Wyspowy - 6,5%, 0,75 l, cena - 24 zł
Trunek podobny do hiszpańskich sidra natural. Kwaśny, trochę cierpki, ale zarazem bardzo lekki i dobrze zbalansowany - kwasota i cierpkość to w tym przypadku zalety, a nie wady. Jego smak oceniłabym jako "stary". Latem na pewno będzie świetnie gasił pragnienie. W zapachu czuć jabłka  - chyba najbardziej intensywnie z wszystkich czterech Smykanów.
Jak czytamy na etykiecie, został stworzony na bazie świeżego soku z jabłek ze starych, ekologicznych sadów Beskidu Wyspowego.
4,5/5

Cydr Smykan Cuvee Garage - 7,0%, 0,75 l, cena - 29 zł
Ten cydr jest bardziej cierpki w porównaniu z Wyspowym. W zapachu czuć nutkę słodyczy i kwiatów, ale w smaku nie ma jej za wiele. Jest też troszkę cięższy i bliżej mu do cydrów francuskich. Tak jak Wyspowy, powstał z jabłek ze starych sadów Beskidu Wyspowego.
4,25/5

Cydr Smykan Grochówka - 6,5%, 0,75 l, cena - 29 zł
Stworzenie jednoodmianowego cydru to prawdziwe wyzwanie. Grochówka jest bardzo wytrawna, trochę cierpka. Jest w porządku, ale z wszystkich czterech smakowała mi najmniej, może dlatego, że smak był trochę jednostajny. W dodatku jako jedyna "wybuchła" przy otwieraniu. 
Grochówka powstała na bazie jabłek rosnących w 70-letnich sadach Beskidu Wyspowego.
3,75/5

Cydr Smykan Jaskół - 7,0%, 0,75 l, cena - 29 zł
Jaskół powstał z trzech odmian jabłka: grochówka, janagpred i champion. Jest mniej kwaśny niż Wyspowy, ale również podobny do cydrów hiszpańskich. Wytrawny.
4/5

Podsumowując - cydry Smykan są jak najbardziej udane, przyjemne, świeże. Kwasota czy cierpkość są tu zaletami, nie znajdziecie tu także nieprzyjemnych posmaków drożdżowych. Cena trochę wysoka w porównaniu ze "zwykłymi" cydrami. Może po zmianie przepisów na bardziej przyjazne dla cydrowników, uda się obniżyć ceny cydrów jakościowych (bo na masówkach zawsze łatwiej jest na czymś "przyciąć").



wtorek, 22 grudnia 2015

Cydromania w Hiszpanii

Cydromania w Hiszpanii - relacja z podróży

Pod koniec listopada 2015 udałam się z wizytą do Andaluzji, a konkretnie do Malagi, zachęcona słoneczną pogodą oraz... informacjami, które przekazała mi koleżanka, że cydry kosztują tam grosze.
I choć Andaluzja leży na przeciwległym od Asturii krańcu Hiszpanii, to wizyta w Maladze okazała się prawdziwą cydrową przygodą. 

Cydry za grosze
Czy rzeczywiście za grosze? Tak! W supermarkecie można kupić kilka rodzajów hiszpańskiego cydru. Nie są to wprawdzie sidra natural (czyli tradycyjne asturyjskie w zielonych butelkach 0,7 l), ale też całkiem niezłe - bez porównania lepsze niż analogiczne polskie masówki. Za 1 euro można było się uraczyć butelką 0,75 l El Mayu, a za 1,55 euro butelką El Gaitero. Dla abstynentów były też cydry bezalkoholowe El Lagar w cenie 1,20 euro za butelkę 0,75 l. Podkreślam, że niska cena nie oznaczała wcale niskiej jakości.


El Mayu Sidra Asturiana 
4,1%, butelka 0,75 l
wytrawny, jest to bardziej przystępna wersja tradycyjnych cydrów asturyjskich, które nie wszystkim jednak smakują
cydr-ocena: 4,25/5 

El Gaitero Sidra Extra 
4,8%, butelka 0,75 l
bardziej słodki niż El Mayu, ale ma cierpką końcówkę
cydr-ocena: 3,75/5


W knajpkach (niestety nie wszystkie mają cydr w ofercie) można zamówić butelkę El Gaitero za ok. 9-10 euro. 


Cydreria
Największym cydrowym hitem mojej wizyty w Hiszpanii nie były jednak tanie cydry z supermarketu, ale cydreria (pijalnia cydru) La Buena Sidra. W tym lokalu podaje się tradycyjne asturyjskie cydry. Kelner nalewa je również w sposób tradycyjny - z dużej wysokości, by je napowietrzyć (escanciar). Sidra natural są dość kwaśne, idealne na upały. Pije się je w dużych szklankach o bardzo cienkich ściankach. 

Butelka 0,7 l kosztuje 4 euro. Butelki przed podaniem stoją w zimnej wodzie w specjalnym pojemniku. Nie mają etykietek, ale na barze stało kilka z nazwami, był to m.in. Menendez oraz Trabanco.
Cydreria La Buena Sidra miała wspaniały klimat - stoliki z beczek, zielone butelki jako ozdoba sufitu oraz... rozlany cydr na podłodze. Klientów było sporo, ale dopiero po godzinie 21:00-22:00. Zresztą to dopiero wtedy Hiszpanie wychodzą z domów "na miasto". 




Polecam wszystkim cydromaniakom! O ile Andaluzja ogólnie tania nie jest, to cydrów można się napić do woli za małe pieniądze :)

piątek, 30 października 2015

Cydr-ocena: Gaymers Crisp Apple Cider (Anglia)

 Cydr-ocena: Gaymers Crisp Apple Cider (Anglia)

kraj pochodzenia: Anglia
producent: Gaymer Cider Co. Somerset UK

dystrybutor: Stock Polska, Lublin
objętość: 500 ml
zawartość alkoholu: 4,5%
kapsel: tradycyjny
cena: 5,29 zł (Tesco, Gdańsk)
cena za litr: 10,58 zł

Gaymers to cydr z ładną etykietą o ciekawej czcionce i kolorystyce. Jest produkowany w Somerset w Anglii czyli w cydrowym zagłębiu. Ale niestety to średniak, Brytyjczycy oceniają go także w okolicach 2,5/5 lub maksymalnie 3/5.

Pieni się nieprzesadnie. Zapach ma półwytrawny, co gryzie się z późniejszym, słodszym, smakiem. Po chwili słodycz znika i zostaje smak... wina. Bąbelków jest sporo, trochę gryzą. Podsumowując, jest to cydr przeciętny i masowy, ale warto po niego sięgnąć choćby ze względu na cenę (litr kosztuje trochę ponad 10 zł) lub chęć porównania z polskimi odpowiednikami.

Na etykiecie widnieje informacja, że cydr jest dosładzany oraz opis "aromatyzowany napój winny owocowy". Czyżby skład nie spełniał polskich norm dla cydru? A może to po prostu translatorskie niedopatrzenie.

Gaymers ma w swojej ofercie także perry, jak również perry smakowe (!).

Cydr-ocena: 2,75/5




poniedziałek, 12 października 2015

Salon Cydru na OpolFest - 10-11 października 2015 (Opole)

Salon Cydru - Cydronalia w Opolu

W dniach 10-11 października 2015 w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu odbył się OpolFest czyli Festiwal Piwa, Wina i Sera. Imprezą towarzyszącą był Salon Cydru - Cydronalia.

W ramach Cydronaliów odbyła się degustacja cydrów, którą w niedzielę poprowadził Przemek Iwanek z bloga Piwo i Cydr. Na degustacji pojawiło się ok. 20 osób. Testowaliśmy siedem cydrów z Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Polski. Były to: wytrawny cydr normandzki Les Goelleries, irlandzki Magners, brytyjski Thatchers 2012 Vintage, brytyjski cydr farmerski-domowy Rich's Cider, polski Czarny Ignac oraz asturyjska Cortina. Uczestnikom większość cydrów smakowała. Wiele osób po raz pierwszy miało możliwość porównania popularnych masówek z cydrami bardziej tradycyjnymi i rzemieślniczymi.

Niestety jeśli chodzi o wystawców to Salon Cydru zaprezentował się skromnie. Trzy stoiska - Cydru Lubelskiego, Meli Melum oraz Cydru Alibi reprezentowały ten trunek na festiwalu. Zdecydowanie amatorzy piwa i wina mieli większy wybór.

Cydromania była partnerem medialnym tego wydarzenia.






piątek, 2 października 2015

Cydr-ocena: Cydr Beskidzki (Polska)

Cydr Beskidzki (Polska)
 

kraj pochodzenia: Polska
producent: Huzar, Nowy Sącz
objętość: 330 ml
zawartość alkoholu: 4,5%
kapsel: twist-off
cena:
~4 zł (Regionalne Alkohole, Kraków)
cena za litr: ~12 zł


Kolejny polski cydr, tym razem z Nowego Sącza. Zauważyłam go w Regionalnych Alkoholach na krakowskim Kazimierzu i nie widziałam, by był dostępny w innych miejscach. Niestety to nie moja bajka.

Po otwarciu atakuje nas drożdżowy zapach. Chyba fermentacja nie poszła zgodnie z planem, ponieważ cydr smakuje trochę jak sok jabłkowy i jest bardzo płaski. Praktycznie nie ma bąbelków - jest spokojny. Nie jest przesadnie słodki, ale ciężko coś więcej o nim powiedzieć i to nie tylko moje zdanie. Może to dopiero przymiarki do produkcji z prawdziwego zdarzenia? Jak na razie nie polecam, ale może z tej marki jeszcze coś będzie.

Cydr-ocena: 1.5/5